W pewnym sensie państwo faktycznie Krystynie Murat pomogło. Nieudolna pani prezes nie została bowiem spuszczona w niebyt jakby nakazywała logika, ale był z niej
od 2006 pracownik administracji państwowej
Niestety tu znowu biała plama. Nic nie wiadomo na jakim stanowisku ją zatrudniono i czy w ogóle dali jej coś do roboty czy pozwolili po prostu spokojnie dociągnąć do emerytury.
W jakiej wysokości jest ta emerytura po tylu latach dyrektorowania, prezesowania i administrowania to tego emerytka Murat pewnie nie zdradzi. Już prędzej można się spodziewać, że zlustruje Jarosława Kaczyńskiego.
Jeśli chodzi o politykę to nie jest taka znowu bardzo wybredna.
Była już radną z listy Solidarności, była radną z listy LPR, była kandydatką do PE z listy ziobrystów czyli Solidarnej Polski, do której wtedy była zapisana.
A jak prezydent Kwaśniewski dał jej Złoty Krzyż Zasługi to wzięła.
*
Ale odkąd pani Krysia wypadła z elity III RP, czyli z tego dyrektorowania w Azotach, to bardzo się zradykalizowała i III RP już się jej nie podoba tak jak wcześniej. Wszędzie widzi jakieś układy, rodzinne i esbeckie. Do piątego pokolenia. Albo jakieś kumoterstwo i ustawki. I dlatego z nudów na dostatniej emeryturze zabrała się za dokładne zlustrowanie tego bajzlu za pomocą Wikipedii.
Bo jak można się domyśleć do 2001 roku wszystko było w porządku, dyrektorem jak wiadomo mógł zostać każdy kompetentny człowiek, żadne konkursy nie były ustawione i w ogóle zmierzaliśmy w słusznym kierunku.
Taka zmiana spojrzenia wynikająca ze zmiany punktu siedzenia to oczywiście nic nowego. Za PRLu spuszczeni ściekiem partyjni też się obrażali i zostawali „rewizjonistami” i nawet potem drukowali w paryskiej Kulturze jak na przykład niejaki Bieńkowski. I też na ogół nikt im nie zabierał tłustych emerytur. Aż takiej krzywdy sobie nawzajem nie robili.
Chociaż może prawdę mówi to stare powiedzenie, że kupę w kącie salonu najlepiej widzą ci, którzy ją zrobili.
Pink Panter PP
Jak zapewne wiecie
To popularny w necie
Środek do wywabiania białych plam
Z życiorysów znanych panów i dam
Twórcą jest panna Krysia
Co króluje w internecie nie od dzisiaj
Rzetelny pracownik i naukowiec
A nie jakiś belfer, leśnik czy KOwiec.
Krysia wszystko w żart obróci
Nie dla sławy, nie dla zysku
Tylko dla zabawy, czyści białe plamy
Lecz nie zawsze i nie wszystkim
Leśnik Gabi czy belfer Krzyś
Powiem wam, mają sporo takich plam
Lecz PP ich nie ruszy, choć je zna nie od dziś
PolubieniePolubienie
Jak wiadac przypadków nie ma .Także tylko sie cieszyc ze mamy ” wybielaczke ” i możemy paru ciekawych rzeczy sie dowiedziec http://rozowypanther.blogspot.com
PolubieniePolubienie